Parkinson

Diagnoza Parkinsona

Sama diagnoza choroby Parkinsona jest niezwykle trudna do stwierdzenia z wielu względów. Po pierwsze choroba ta często rozwija się wiele lat nie dając żadnych objawów, po drugie początkowe symptomy mogą być mylone z innymi dolegliwościami układu nerwowego czy po prostu wiekiem starczym.

Kolejną trudność stanowi fakt, iż diagnoza choroby nie może być poparta żadnymi badaniami klinicznymi, ponieważ takowych nie ma. Rozpoznanie więc opiera się tylko na dokładnym wywiadzie lekarza neurologa z pacjentem oraz szczegółowej analizie występujących objawów. Pierwszą diagnozę może postawić już lekarz pierwszego kontaktu, który odpowiednio pokieruje pacjenta w celu dalszych działań.

Jeżeli lekarz może mieć podejrzenia co do innej choroby, wykonywany jest wtedy rezonans magnetyczny bądź tomografia komputerowa – zabiegi te jednak nie pomagają zdiagnozować Parkinsona a raczej wykluczyć inne schorzenia mogące dawać podobne objawy.

Sprawdzenie czy pacjent cierpi na Parkinsona może odbywać się również przy zastosowaniu lewodopy. To środek, który stosowany jest także podczas leczenia tego rodzaju schorzenia. Warto podkreślić, że na etapie samej diagnozy, lewodopa daje rzeczywisty obraz stanu zdrowia pacjenta. Jeśli po podaniu tego środka u chorego objawy Parkinsona ustąpią, jest wielce prawdopodobne, że to właśnie na to schorzenie cierpi.

6 odpowiedzi do artykułu “Diagnoza Parkinsona

    1. Majka

      może dlatego, że nie istnieją takie. Pewnie robią podstawowe i zapisują się na nich jakieś zmiany, ale raczej chodzi tu o specjalistyczne badania a raczej ich brak. U mojej mamy parkinsona też zdiagnozowali na podstawie szczegółowego wywiadu i obserwacji objawów.

  1. amaretto

    kolejna podstępna chorób, która rozwija się długie lata bez żadnych symptomów. Powiedzcie mi, skąd się biorą te zarazy, po co one ludziom potrzebne? masakra jakaś

  2. Kinia f

    moja mama miała podawaną lewodopę i objawy ustapiły a jednak lekarze nie zdiagnozowali parkinsona – i co mam o tym mysleć w takim razie?

    1. tytus tomek

      To na jakiej podstawie podali lewodopę? I co wreszcie stweirdzili? ci polscy lekarze to jest jakaś pomylka. ci najlepsi spadają zagranice na kontrakty i zostają w kraju tylko takie konowały

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *