Możliwe powikłania wynikające z choroby Parkinsona to przede wszystkim symptomy związane z postępem tego schorzenia. W zaawansowanym stadium pacjent skarżyć może się na ból podczas wykonywania ruchów a nawet unieruchomienie. Powikłania występują także na skutek przyjmowanych leków – te, które hamują rozwój Parkinsona niekorzystnie wpływają na inne organy aniżeli mózg.
Zaburzenia mowy
Przede wszystkim mogą wystąpić zaburzenia mowy – te związane są głównie ze sztywnością mięśni i brakiem mimiki twarzy. Do tego rodzaju zaburzeń dochodzi często dysfagia, czyli problemy z połykaniem pokarmów. Dysfagia pojawia się u blisko 40% chorych i zazwyczaj powiązana jest z nadmiernym wydzielaniem śliny. Tak naprawdę w tej sytuacji jedynym rozwiązaniem staje się przyjmowanie pokarmów w formie papkowatej.
Pęcherz
U części pacjentów pojawiają się także problemy z wypieraczem pęcherza. Ta dolegliwość wiąże się najczęściej z nietrzymaniem lub częstszym oddawaniem moczu – głównie w nocy. Jeśli przyjmowane leki farmakologiczne nie są skuteczne, jedynym rozwiązaniem staje się ograniczenie płynów przyjmowanych w godzinach wieczornych.
Łojotok
Innego rodzaju powikłania to łojotok – na skutek leków wzmaga się wydzielanie gruczołów łojowych, przede wszystkim na skórze głowy, twarzy oraz szyi. Z tego względu pacjenci zmagający się z Parkinsonem uskarżać mogą się także na zaburzenia termoregulacji – na podanych częściach ciała występować może zwiększenie potliwości. W pomocą przychodzą produkty z dodatkiem selenu, z dziedziny dziegdziowych.
Zaparcia
Kolejnym powikłaniem są zaparcia, które dotykają większość osób cierpiących na Parkinsona. Te są przyczyną uszkodzenia nerwów, których zadaniem jest prawidłowa czynność mięśni okrężnicy. W tym przypadku jedynym sposobem na łagodzenie tych dolegliwości staje się zmiana diety i odpowiednie nawodnienie organizmu. Jeśli większe spożycie warzyw, owoców, błonnika czy produktów zbożowych nie przyniesie efektów, zaleca się spożywanie laktulozy.
Spadki ciśnienia to następne powikłanie choroby. Ponieważ Parkinson powoduje zaburzenia kurczliwości naczyń krwionośnych, te nie działają prawidłowo na przykład w momencie szybkiej zmiany pozycji ciała. Dlatego właśnie chorzy na Parkinsona, by uniknąć nagłych omdleń powinni stosować na co dzień środki niefarmakologiczne pomagające uniknąć tychże drastycznych sytuacji. Przede wszystkim pomocne staje się w tym przypadku ułożenie ciała w pozycji leżącej tak, by głowa zawsze była uniesiona (chociażby o 30 stopni). Chorzy powinni zwiększyć spożycie soli (która zawiera pożyteczny sód), unikać nagłych zmian temperatur jak również nie jeść zbyt obfitych posiłków.
Główne objawy parkinsona raczej przeważają nad powikłaniami. Nie przejmowałbym się takimi mało znaczącymi powikłaniami gdybym miał taką poważną chorobę jak Parkinson.
no nie powiedziałabym, że powikłania są malo znaczące – zaburzenia mowy w takim stopniu, że pacjent nie może powiedzieć słowa a przy tym myśli rozsądnie to malo? to chyba najgorsza męczarnia, przy zdrowych zmysłach nie móc zadbać o siebie i komunikować się z otoczeniem.
Najgorsze jest to, że lecząc jedną chorobę, lekami wywołujemy drugą. Co z tego, że u mojego ojca choroba nie rozwija się tak szybko jak na początku jak teraz dopadła go depresja i cierpi na przewlekłe problemy żołądkowe.
u nas w rodzinie jest to samo. Wujek cierpi na Parkinsona i niestety na obecnym etapie praktycznie mozna się z nim porozumieć, bo takie ma zaburzenia mowy. Nie pomaga codzienna rehabilitacja, nie pomagaja leki.
na zaparcia może i jest metoda, ale nawet rehabilitacja nie pomoże przy zaburzeniach mowy i to jest najgorsze. Widzę każdego dnia jak mój dziadek się męczy chcąc coś powiedzieć, a nie może. tragedia
leki na zaparcia powodują rozwalenie doszczętne żołądka a nawet wrzody więc już nie wiem co lepsze.
Parkinson u nas w rodzinie od ponad 6 lat, zdiagnozowany. wszystkie etapy się zgadzają. Leczenie na bieżąco, leki modyfikowane w miarę potrzeb, ale to i tak na nic. Otępienie skrajne, osoba lat 77.
Dobrze wypływa rehabilitacja ruchowa, najlepiej chyba, ale osoba nie chce się wysilać. Czekamy teraz na najgorsze 🙁